Po dwóch latach negocjacji barras bravas w Hondurasie podpisały porozumienie pokojowe, powstarzymania agresji, która ogarniała stadiony w całym kraju. Porozumienie podpisały dwa największe gangi barra brava w kraju. Są to Ultra Fiel wspierająca Club Deportivo Olimpia i Los Revolucionarios czyli kibice Motagua Club. Obie strony uzyskały porozumienie przy pomocy różnych instytucji w tym Krajowego Programu Prewencji, policji, mediów, władz krajowych. Szacuje się, że w stolicy jest ponad 10 000 członków barras bravas, z czego ok. 65% stanowią fani Olimpii. W całym kraju liczbę członków dzielnych gangów szacuje się na ok. 100 tysięcy.
Fani w Hondurasie podejmują w ostatnim czasie wiele działań na rzecz społeczności lokalnej, podobnie jak stowarzyszenia kibiców w Polsce. Pomoc chorym dzieciom, pomoc w domach opieki, organizacja turniejów piłkarskich dla młodzieży itd. Trzy lata temu w walkach barras zginęło kilka osób, walki ze stadionów przenosiły się na dzielnice miast. Miejscowe władze, w przeciwieństwie do naszych postawiły na współpracę i edukację, a nie na ciągłę zwiększanie represji, które nie rozwiązują problemu przemocy.
Fani w Hondurasie podejmują w ostatnim czasie wiele działań na rzecz społeczności lokalnej, podobnie jak stowarzyszenia kibiców w Polsce. Pomoc chorym dzieciom, pomoc w domach opieki, organizacja turniejów piłkarskich dla młodzieży itd. Trzy lata temu w walkach barras zginęło kilka osób, walki ze stadionów przenosiły się na dzielnice miast. Miejscowe władze, w przeciwieństwie do naszych postawiły na współpracę i edukację, a nie na ciągłę zwiększanie represji, które nie rozwiązują problemu przemocy.
Piłka nożna w tym kraju jest sportem numer 1. Honduras zasłynął z dużego fanatyzmu, kiedy to w 1969 roku podczas eliminacji do Mistrzostw Świata doszło do walk z sąsiadem - Salwadorem. Do dziś to wydarzenie określa się "Wojną futbolową".
Barras w Hondurasie
Ostre starcia po derbach Tegucigalpy w lipcu 2009 roku
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz