18 sierpnia zakończyła się 51. edycja Copa Libertadores -
odpowiednika europejskiej Ligi Mistrzów. Poza najlepszymi klubami Ameryki
Południowej od kilku lat występują także zespoły z Meksyku. W tym roku właśnie
meksykański Chivas Guadalajara dotarł aż do finału. Mecze gromadziły średnio
ponad 20 tys. widzów.
Zespół z Guadalajary, podobnie jak San Luis, zmagania
rozpoczęły od rundy pucharowej. Spowodowane to było szalejącym przed rokiem
wirusem A/H1N1, przez co meksykańskie zespoły zmuszone były wycofać się z
rozgrywek. Chivas nie zajął pierwszego miejsca pod względem frekwencji, ale w
półfinale na słynną Aztekę przyciągnął prawie 80 tysięcy kibiców. Taką
publiczność poza Meksykanami potrafiło przyciągnąć tylko Flamengo Rio de
Janeiro, jednak odpadło już w ćwierćfinale. Zwycięzcy tegorocznej rywalizacji,
piłkarze Internacionalu Porto Alegre grali przy 40-tysięcznej publiczności, co
uplasowało klub na 4. miejscu. Finałowe spotkanie oglądało 56 tys. widzów.
Mimo iż ligi argentyńska i meksykańska przyciągają więcej
kibiców niż brazylijska to w Copa Libertadores w pierwszej szóstce mieliśmy aż
5 klubów z Brazylii. Słabo wypadły kluby argentyńskie nie tylko pod względem
kibicowskim, ale również piłkarskim. Niższa frekwencja spowodowana była także
brakiem w rozgrywkach największych klubów w kraju, które w ostatnim czasie
spisują się słabiej. Również poza Chivas, nie wystąpiły największe kluby
meksykańskie. Z pozostałych krajów najlepiej spisali się kibice Alianzy Lima
oraz Universidadu de Chile.
Na trybunach nie zabrakło dużej ilości pirotechniki. Pod tym
względem wielki show zaprezentowali kibice z Chile, znani z dobrego dopingu i
opraw. Półfinałowe spotkanie Universidadu z Guadalajarą przyciągnęło na stadion
narodowy w Santiago 45 tysięcy kibiców, którzy tak rozpoczęli piłkarskie
święto:
Gospodarze jednak zawiedli oczekiwania fanów i przegrali
0-2. Była to tym większa niespodzianka, ponieważ tydzień wcześniej wywieźli z
Meksyku cenny remis. Mecz w Mexico City zgromadził blisko 80 tysięcy widzów.
Kibice gospodarzy zaprezentowali wiele flag i balonów. Nie zabrakło także
kilkusetosobowej grupy gości. Kibice na Estadio Azteca już na długo przed
rozpoczęciem spotkania żyli meczem.
W drugim półfinale zwyciężyli piłkarze Internacionalu.
Atmosfera w Porto Alegre była bardzo gorąca.
A tak swój zespół dopingowali kibice Corinthians Sao Paulo
podczas spotkania z Flamengo w 1/8 finału. Ten mecz oglądało ponad 35 widzów,
wcześniejszy na Maracanie 72 tysiące.
Nie mniej efektowna niż w Santiago „salida” w wykonaniu 35
tysięcy kibiców miała miejsce podczas meczu 1/8 finału Alianza Lima –
Universidad de Chile.
W minionej edycji zabrakło przede wszystkim wielkich klubów
argentyńskich, takich jak np. River
Plate, Boca Juniors, Racing, San Lorenzo, Independiente, Rosario Central, NOB
czy Huracan. Nowy sezon obiecująco rozpoczęli piłkarze River Plate.
Wygrali trzy spotkania z rzędu. Może za rok ten zasłużony klub powróci do
pucharowej rywalizacji.
Copa Libertadores 2010 – średnia frekwencja na mecz (od fazy
grupowej, w nawiasie liczba meczów):
1. Flamengo RJ (Brazylia) 46 050 (5)
2. São Paulo FC (Brazylia) 45 754 (6)
3. Deportivo Guadalajara (Meksyk) 41 414 (4)
4. Internacional RS (Brazylia) 40 926 (7)
5. Cruzeiro EC (Brazylia) 35 279 (5)
6. Corinthians SP (Brazylia) 31 615 (4)
7. Alianza Lima
(Peru) 29 561 (4)
8. Monarcas
Morelia (Meksyk) 29 505 (3)
9. Universidad de
Chile (Chile) 26 202 (6)
10. Universitario
de Deportes (Peru) 25 230 (4)
11. CF
Monterrey (Meksyk) 25 187 (3)
12.
Nacional Montevideo (Urugwaj) 22 925 (4)
13.
Estudiantes La Plata (Argentyna) 19 171 (5)
14. Once
Caldas (Kolumbia) 17 490 (4)
15. CA Lanus (Argentyna) 17 333 (3)
16.
Independiente Medellín (Kolumbia) 15 295 (3)
17. Juan
Aurich (Peru) 14 639 (3)
18. CA
Banfield (Argentyna) 14 320 (4)
19. Caracas FC
(Wenezuela) 13 751 (3)
20. Colo-Colo
(Chile) 13 203 (3)
21 Blooming
Club (Boliwia) 12 667 (3)
22. Club
Bolívar (Boliwia) 12 161 (3)
23. Cerro
Porteño (Paragwaj) 11 756 (3)
24. CA
Cerro Uruguay (Urugwaj) 11 723 (3)
25.
Deportivo Cuenca (Ekwador) 10 898 (3)
26. Vélez
Sársfield (Argentyna) 9 697 (4)
27.
Universidad Católica (Chile) 9 493 (3)
28. CS
Emelec (Ekwador) 8 664 (3)
29.
Deportivo Quito (Ekwador) 6 975 (3)
30. Club
San Luis (Meksyk) 6 000 (1)
31. Racing Uruguay (Urugwaj) 4 223 (3)
32. Club
Nacional (Paragwaj) 1 347 (3)
33. Libertad
(Paragwaj) 1 200 (5)
34.
Deportivo Italia (Wenezuela) 820 (3)
Średnia: 20
211
Średnio mecze oglądało ponad 20 tysięcy kibiców. Dla
porównania coraz popularniejszą z roku na rok azjatycką ligę mistrzów oglądało
po 12 tys. kibiców. Niezmiennie najwięcej kibiców przyciąga oczywiście
europejska Champions League. Regularnie widownia przekracza 40 tys. widzów na
mecz! W tym sezonie było to 41 tysięcy, w sezonie 2006/7 aż 46 tysięcy.
Azjatycka Liga Mistrzów 2009
1. Persepolis Teheran (Iran) 58 688 (4)
2. Esteghlal
Teheran (Iran) 27 673 (3)
3. Beijing Guoan
FC (Chiny) 25 848 (3)
4. Tianjin Teda (Chiny) 20 851 (3)
5.
Al-Ittihad (Arabia Saudyjska) 17 435 (6)
6. Al-Hilal
(Arabia Saudyjska) 14 563 (4)
7. Shanghai
Shenhua (Chiny) 14 333 (3)
8. Shandong Luneng (Chiny) 14 022 (3)
9.
Pakhtakor Tashkent (Uzbekistan) 13 250 (4)
10. Kawasaki Frontale (Japonia) 13 029 (4)
11. Pohang Steelers (Korea Południowa) 12 175 (6)
12. FC Seoul (Korea Południowa) 11 828 (4)
13. Sriwijaya FC (Indonezja) 11 433 (3)
14. Suwon Blue Wings (Korea Południowa) 11 114 (3)
15. Gamba Osaka (Japonia) 10 388 (4)
16. Kashima Antlers (Japonia) 9 993 (4)
17. Bunyodkor PFK (Uzbekistan) 8 743 (4)
18. Sepahan FC (Iran) 8 467 (3)
19. Nagoya Grampus (Japonia) 8 387 (6)
20. Al-Ettifaq (Arabia Saudyjska) 8 382 (4)
21. Central Coast Mariners (Australia) 7 377 (3)
22. Newcastle United Jets (Australia) 7 304 (3)
23. Al-Jazira Club (Zjednoczone Emiraty Arabskie) 6 783 (3)
24. Al-Shabab (Arabia Saudyjska) 5 650 (3)
25. Saba Qom FC (Iran) 4 515 (3)
26. Umm-Salal (Katar) 4 468 (5)
27. Singapore Armed
Forces (Singapur) 3 704 (3)
28. Al-Ahli (Zjednoczone Emiraty Arabskie) 2 459 (3)
29. Al-Shabab Al Arabi (Zjednoczone Emiraty Arabskie) 2 240
(3)
30. Ulsan Hyundai Horang-i (Korea Południowa) 2 182 (3)
31. Sharjah FC (Zjednoczone Emiraty Arabskie) 1 500 (2)
32. Al-Gharrafa (Katar) 750 (2)
Średnia: 12 089
Europejska Liga Mistrzów – 2009/10
1. FC
Barcelona (Hiszpania) 82 627 (6)
2. Manchester United (Anglia) 74 215 (5)
3. Real Madrid (Hiszpania) 69 562 (4)
4. Inter
(Włochy) 64 775 (6)
5. Bayern München
(Niemcy) 64 667 (6)
6. Arsenal FC
(Anglia) 59 681 (5)
7. AC Milan (Włochy)
58 795 (4)
8. Olympique
Marseille (Francja) 55 813 (3)
9.
Debreceni VSC (Węgry) 41 533 (3)
10. Liverpool FC (Anglia) 41 339 (3)
11. Glasgow Rangers (Szkocja) 40 505 (3)
12. Chelsea FC (Anglia) 39 614 (4)
13.
Olympique Lyon (Francja) 38 472 (6)
14. VfB
Stuttgart (Niemcy) 38 375 (4)
15. FC
Porto (Portugalia) 36 987 (4)
16. Maccabi
Haifa (Izrael) 34 570 (3)
17. CSKA
Moskva (Rosja) 33 496 (5)
18. Sevilla
FC (Hiszpania) 32 849 (4)
19. ACF
Fiorentina (Włochy) 32 541 (4)
20.
Girondins Bordeaux (Francja) 31 046 (5)
21.
Atlético Madrid (Hiszpania) 30 505 (3)
22.
Olympiakos Pireus (Grecja) 29 739 (4)
23.VfL
Wolfsburg (Niemcy) 25 999 (3)
24. Rubin
Kazan (Rosja) 24 290 (3)
25.
Standard Liège (Belgia) 24 056 (3)
26. FC
Zürich (Szwajcaria) 23 608 (3)
27.
Juventus (Włochy) 21 953 (3)
28. APOEL
Nikosia (Cypr) 21 220 (3)
29.
Beşiktaş (Turcja) 20 231 (3)
30. AZ Alkmaar (Holandia) 16 417 (3)
31. Dinamo
Kiev (Ukraina) 15 733 (3)
32. FC
Unirea (Rumunia) 11 162 (3)
Średnia: 41 904
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz