Tam również ultrasi mają swoje problemy. Głośny jest temat aresztowanego kibica Dynama Kijów Sergieja Pavlichenko, ale u nas możemy podać polityczny przykład zatrzymania Starucha. Jednak na Ukrainie kibicom nie zamyka się stadionów, za pirotechnikę nie dostaje się wyroków więzienia. Scena ukrainska wygląda całkiem przyzwoicie pod względem kibicowskim. Jeżeli już mowa o frekwencji to na pierwszym miejscu jest Shachtar Donieck - 42,9 tys, drugi Metalist Charków - 30 tys, nastepnie Dynamo Kijów 25 oraz Chernomorets Odessa 22,3.
Rekordy bije również liga szwajcarska, znana z barwnych stadionów. Tu na razie frekwencja w niemal połowie sezonu 2012/12 wynosi 12,4 tys! Absolutnym liderem jest FC Basel - 28tys.W Polsce czas zakończyć zabawy w terror i dać kibicom przychodzić na stadiony! ergiy Pavlichenk
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz